Archiwum 18 sierpnia 2003


sie 18 2003 tylko spok€j nas uratuje
Komentarze: 3
Drogi kąciku porad, choć z natury spokojny, wpadam wciąż w depresję, widząc krew. Pózny wieczór, wlączam telewizor: znów akt terroru, trupy dzieci. (KTÓRY Z NAS, TELEWIDZÓW, NIE ZNA TAKICH ZGRYZOT!/) Snu! (LECZ NIE NASZĄ JEST WINĄ PONURY I KRWAWY/ BIEG SPRAW ŚWIATA.) Po raz wtóry: Chcę spać! (WYSTARCZY SPOKÓJ, KILKA WIZYT / U TERAPEUTY.) Wieczna bieganina sanitariuszy, dym z ruin, kobiety zalamujące ręce: czy [Świat zapomina o nas, niewinnych, których nie ciekawi zlo? W rezultacie dręczy mnie, niestety, bezsenność. (WIĘCEJ SPACERÓW, MNIEJ KAWY.)
pyjter : :