Komentarze: 0
Wiosna przyszła tak cicha i ciepła tak jak twoje życie ciche i miłe dla wszystkich. Tobie przyszło zginąć w otchłani czeluściach ludzkiego niezrozumienia. Jak żle Ci z nami było?Samotny zamknięty w swoim jakże pięknym świecie bez zdrad z miłością dla ludzi i Boga . Ile można było nauczyć się od Ciebie.Lecz wszystko runeło jak ciało bezwładne Twoje idee niezrozumiałe. Czy można kochać bez granic?Czy można poświęcić życie w imię czego?Jak musiałeś cierpieć w milczeniu dlaczego?Być może krzyczałeś lecz nikt Cię nie słyszał!Być może płakałeś lecz nikt nie otarł Ci łez! Być może kochałeś lecz bez wzajemności! Gra pozorów oplątała Cię w sieć zapędziła w kozi róg bez wyjścia. W milczeniu odeszłeś wypijając swój ostatni kieliszek goryczy, lecz krzyk pozostał lecz krzyku nikt nie usłyszy.
siostra bratowi