Archiwum lipiec 2003, strona 1


lip 12 2003 Kolczyk na języku
Komentarze: 5

Mam problem, duży problem, mój problem polega na tym, że moja córka chce zrobić sobie kolczyk w języku!!! Jestem za a nawet przeciw sam nie wiem czy mam jej na to pozwolić??? Czekam na opinie!!!

pyjter : :
lip 12 2003 rajza na kołach
Komentarze: 2
Jak wiecie na kołach jest najlepszo frajda no to żech sie wybroł na tako przejażdzka z żonką i synkiem. Byli my na rajzie aż w Miechowicach w jedna strona z 25 km.było, ale moja żonka nie jężdzi tyla co jo no to i nie mogła tak pyndalować jak by to jo chcioł. Ale to nie istotne ważne ,że wogóle chciała tak daleko jechać zymną. Powiym wom ,że było fajnie , jak my już tam dojechali to znaczy do mojej siostry kero mieszko tam to zaros nom postawioła po piwie i to było na miejscu ,bo jak człowiek tyla przepyndaluje to i mu sie pić chce No jak my już wypili te złote trunki, a na grila już my nie czekali,bo nie mom łoświetlenia przy kole a już ćma sie robioła to czas by wracać do chałpy ,no to i my pojechali nazot , ale pojechali my inną drogą myślołech ,że bydzie pryndzyj , a okazało sie że my jechali o wiele dłużej bez jakieś peryferie. No ale wreszczie my zajechali do chałpy ino dyćko zmynczone,bo nadrobili my drogi I powiym wom ,że najlepszy wypoczynek jest na kołach .Jak kajś sie zaś wybierymy to wom opowiem
pyjter : :
lip 06 2003 Dzisioj było fajnie
Komentarze: 5
Dzisioj był festyn na Bykowinie w Rudzie śląskiej Tyn festyn zrobili z łokazji 5 rocznicy patronatu św.Barbary na miastym Ruda śl. Jak wiadomo św. Barbara jest patronką górników ,a w naszym mieście jest jeszcze najwięcej działających kopalń.kere fedrują Co tam nie było turnieje w fuzbal , ping-ponga , koszykówka . Potym przenieśli się na planty wele kościoła i tam mieli frajda bajtle do kerych zrobili gry , konkursy , a nawet był konkurs o mistrzostwo Rudy śl. w ciepaniu beretym z antynką na odległość .A naj większą atrakcją była miss Rudy śl.kero to zapraszała do wspólnej zabawy Po tych emocjach były pokazy karate co te synki robili to się w łebie nie mieści , rąbali cegły gołymi rękami sztachety łomali na swoich plecach i jakieś tam bijatyki pokazywali. Przyjechali jakieś zabytkowe auta , motory.A jeszcze żeby to było mało jeżdzili na koniach ,łajzili na szczudłach a na wierchu furgała motolotnia A jak sie zrobioła ćma to zrobili potańcówka dlo wszystkich a na sam koniec to byłą wielko fojerka na keryj można było jaki wuszt sie usmarzyć i jo tam boł zimne pieo pioł a co żech widzioł to żech wom łopowiedzioł
pyjter : :